Rogall[CCC] |
Wysłany: Czw 19:34, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
rozmowa na chacie:
<TMK> jakiego masz kompa?
<GoGo> Srebrnego
<TMK> No ale jaki jest???
<GoGo> Szybki
<TMK> Kur** no, ty mnie nie rozumiesz
<TMK> Jaki masz procesor???
<GoGo> Siwy
<TMK> Kur*aaaaaaaa
<TMK> Ile masz ram??
<GoGo> Jedną, kupilem dzisiaj bo tylko rama byla, nie bylo delny.
<TMK> JEJU, a ile masz lat??
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze rok i wychodze.
<TMK> nie kapuje cie koles!!
<GoGo> Wiem rudy na mnie wykapowal
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
<pawlik> ale nie mam prawka jeszcze, wiec Mama daje mi tylko w lesie i i na malo uczeszczanych drogach
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
<zokor> jak masz na imie??
<FAJNA20> iwona
<FAJNA20> aty
<zokor> krzysiek
<zokor> skad jestes iwonko??
<FAJNA20> skad znasz moje imie??
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
<VV> ja pier!#%$! takie cos!! Kur!%#! mac!!!
<Szyszak> uwazaj na slownictwo VV
<VV> ty tez bys sie wkurzyl gdyby okazalo sie ze twoja dziewczyna jest les i chodzi z twoja siostra!!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
<korzen> ty ej czemu magda taka uwzieta na ciebie chodzi jakbys ja pobil;)
<lupa l lol> no wlasnie w tym rzecz wyslalem jej esa : "przyjdz na moje urodziny, zrob mi wkoncu te łaske"
<korzen> ? no i co o to taka wkurzona jest? :l
<lupa l lol> nie do konca... ja ma ericsona mi sie nie chca robic polskie litery...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
<semir> tam jest takie cisnienie, ze jajka by ci rozerwalo
<beta> ja jestem dziewczyna
<semir> no to mozg by ci rozerwalo
<shadow_no> ona jest DZIEWCZYNĄ!!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
texty zaczerpniete z CD-ACTION |
|
Hitman[CCC] |
Wysłany: Pon 12:28, 29 Maj 2006 Temat postu: GIGA JOKE!!! |
|
Dziewięciolatek pyta się mamy
- Czy Bóg jest kobietą czy mężczyzną?
Mama myśli chwilę, po czym znajduje zadowalającą odpowiedź:
- Bóg jest zarówno kobietą jak i mężczyzną
lecz to niewiele wyjaśnia małemu chłopcu, więc ten dopytuje się dalej:
- A czy jest biały czy czarny?
Mama trzyma się obranej taktyki
- Bóg jest i biały i czarny jednocześnie
- A czy Bóg jest homo czy hetero?
W tym momencie mamę lekko zatkało, ale wybrnęła z sytuacji :
- Bóg jest i homo i hetero
Chłopiec najwyraźniej doszedł już do pewnych wniosków:
- Mamo czy Bóg to Michael Jackson?
--------------------
Mama, tata i synek wybrali sie do cyrku. Gdy na arenie pojawił się słoń, tata poszedł kupić słodycze. Nagle chłopiec wstaje i wyciągając rękę, krzyczy:
- Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona pytaniem Mama odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Syn jednak wykrzykuje dalej:
- Nie! Pod spodem.
Zakłopotana Mama odpowiada:
- Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupić napojów, wiec idzie po nie. Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
- Tato, tato, co to jest?
- To jest ogon, synu.
- Nie, pod spodem.
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwilę się zastanawia, po czym mówi:
- A Mama powiedziała, że to nic takiego.
Ojciec z dumą rozpiera się na fotelu:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusie rozpuścił
---------------------
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, nie wiem co mi jest, jak tu się dotknę to mnie boli, tu jak się dotknę, mnie boli, tu mnie boli i tu też jak się dotknę to mnie boli (i tak się babka podotykała w różne miejsca).
Lekarz obadał, obejrzał i mówi:
- Pani ma ręce połamane...
----------------------
Pewna dziewczyna poszła sama na imprezę. Zauważyła tam super faceta, który świetnie tańczył. Podeszła do niego i mówi:
- Ale zaje*iście tańczysz!
A facet na to:
- Spie*dalaj!
Dziewczyna, trochę zbita z tropu, wycofała się. Facet dalej tańczył solo, i tak, że na wszystkich robił bardziej niż piorunujące wrażenie. Dziewczyna znowu do niego podeszła i mówi:
- Ale zaje*iście tańczysz!
A facet na to:
- Spie*dalaj!
To już było trochę za dużo i dziewczyna mówi:
- Wiesz co? Jesteś cham i prostak!
A facet na to:
- No i ch*j! Ale zaje*iście tańczę!
------------------------------------------------------------------------------------
Kobieta słyszy dzwonek do drzwi. Po chwili otwiera je i widzi kolegę męża, który pracuje z mężem w browarze.
- Mam dla pani złą wiadomość. W browarze był wypadek i pani mąż zginął.
- O Boże! Jak to się stało?
- Wpadł do kadzi z piwem i się utopił.
Kobieta pyta przez łzy:
- Ale czy przynajmniej miał szybką śmierć?
- Obawiam się, że nie. Zanim utonął, wyłaził z kadzi pięć razy, żeby się odlać.
---------------------------------------------------------------------------
USA. Blondynka ubiega się o pracę w charakterze zastępcy szeryfa. Ten zadaje jej kolejno pytania:
- Ile jest jeden dodać jeden?
- Jedenaście.
- Ahaa... A jaki dzień tygodnia zaczyna się na literę "W"?
- Wczoraj.
- Taaak... No a może powie mi pani, kto dokonał morderstwa Abrahama Lincolna?
- Nie wiem.
- No to niech pani pójdzie do domu i zastanowi się nad tym; damy pani znać.
Blondynka wychodzi z pokoju, a tam na korytarzu czekają jej znajome. Pytają jak jej poszło.
- Świetnie! - mówi blondynka. - Pierwszy dzień w pracy i przydzielili mi sprawę. I to od razu morderstwo!
---------------------------------------------------------------------------------
>> >> >>> Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia. Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają. Tłumaczenie poniżej:
>> >> >>> T: Mam flaszkę!
>> >> >>> Ź: To mamy dwie!
>> >> >>> T: Żmija w domu?
>> >> >>> Ź: Są obie
>> >> >>> T: To co, pijemy na klatce?
>> >> >>> Ź: Nie, na śmietniku!
--------------------------------------------------------------------
Nowo osadzony więzień drze się zza krat:
- Jestem niewinny! Niewinny!
Na to inny więzień z sąsiedniej celi:
- No, to już niedługo, kwiatuszku. Jutro bierzemy prysznic
-------------------------------------------------------------------------
Misza[CCC] (19:46)
Mecz finałowy Mistrzostw Świata w piłcenożnej.
Siedzi facet.Obok niego puste miejsce.
Podchodzi do niego inny facet I pyta, czyktokolwiek siedzi obok
niego:; - Nie, to miejsce jest wolne.
- Niesamowite, kto mógłby mieć tak wspaniałemiejsce na
finałach Mundialu, najwspanialszej imprezy naświecie, I nie przyjść
na mecz! - Cóż, to miejsce należy do mnie. Miała przyjść moja
żona, Ale zmarła. To pierwszy finał na którym nie
jesteśmyrazem. - Bardzo mi przykro, Ale... przecież mógł Panznaleźć
kogoś na jej miejsce, krewnego, znajomego czy
nawetsąsiada... - Niestety nie dało rady, wszyscy są napogrzebie...
---------------------------------------------------------------------------------
pani od bilogi pyta dzieci:
kto jakie jajka widział. Padają żrózne odpowiedzi:
nakrapiane, w ciapki, malutkie, strusie.
Tylko Jasiu mówi, żewidział czarne.
-A gdzieś ty je widział
-U murzyna na plaży
-siadaj dwa! -mówi oburzona nauczycielka
-Tak, prosze pani były dwa
-PAŁA Nie rozumiesz
-Pała też była, prosze pani
-Jutro przyjdziesz z ojcem! już on Ci pokaże
-Ojciec nie ma co pokazywać prosze pani on ma białe
--------------------------------------------------------------------------
W kiosku facet prosi o papierosy. Dostaje paczkę, płaci i odchodzi. Po chwili czyta napis na opakowaniu: "Palenie tytoniu powoduje impotencję". Wraca do kiosku i mówi:
- Proszę mi wymienić te papierosy.
Sprzedawca:
- Na jakie?
- Na te z rakiem. |
|